Na polskim rynku basenowym innowacyjne podejście do projektowania aquaparków zostało zaprezentowane przez pracownie architektoniczne należące do TRUSZCZYŃSKI KOBIERZEWSKI Holding, grupy, która w kolejnych projektach realizowanych w latach 2014–2018 zastosowała nowatorskie połączenie rekreacji, sportu oraz interaktywnej rozrywki z nauką.
Wczoraj – dziś – jutro
Współczesne aquaparki XXI w. ze względu na łączenie wielu funkcji – pływalni, jak i centrum odnowy biologicznej, fitness, siłowni, saunarium i wielu innych – są zaliczane do VI kategorii złożoności zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 18 maja 2004 r. w sprawie określenia metod i podstaw sporządzania kosztorysu inwestorskiego, obliczania planowanych kosztów prac projektowych oraz planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym (Dz.U. Nr 130, poz. 1389). Podobnie jak w przypadku szpitali i lotnisk, osiągnięcie najwyższego poziomu w klasyfikacji obiektów wynika przede wszystkim z poziomu skomplikowania funkcjonalnego wymagającego izolowania odmiennych grup docelowych. Nie bez znaczenia pozostaje również konieczność spełnienia najwyższych standardów sanitarnych poprzez obróbkę gazów technicznych i technologicznych. W dodatku, albo wręcz przede wszystkim, wspomniane czynniki należy „opakować” najwyższej jakości architekturą, gdyż obiekty te często stanowią wizytówkę miasta. W odróżnieniu od wspomnianych lotnisk i szpitali aquaparki spełniają dodatkowe funkcje społeczne i socjologiczne. Wobec tego czy można wymagać, by obiekty te były bardziej innowacyjne? Jeszcze bardziej skomplikowane? Protoplastami lub też niedoścignionymi wzorcami współczesnych aquaparków są bez wątpienia rzymskie termy wybudowane za czasów imperium. Są one przykładem kompleksowej mieszanki budynków użyteczności publicznej, które zapewniały odnowę biologiczną, rozrywkę, relaks i wzrost witalności. Dzisiejsze obiekty funkcjonalnie oferują niewiele więcej niż te wybudowane za czasów antycznego Rzymu. Już wtedy stosowano uzdatnianie wody, jej ogrzewanie i chłodzenie, masaże, sport, rozrywkę itp. Wobec tego jak wprowadzić innowacje godne naszych czasów? Nowe technologie i rozwiązania, które przeniosą nas na nowy poziom wrażeń. Jutro jest dostępne dziś dzięki aquaparkom 3.0 – tzw. trzeciej generacji.
Wczoraj – aquaparki 1.0
W czasach nowożytnych zmodernizowano system dostarczania, uzdatniania i podgrzewania wody, sterowanie powietrzem i klimatyzację, zoptymalizowano zużycie energii, zmechanizowano lub zautomatyzowano procesy. W budynkach instalowane są inteligentne systemy BMS, ESOK, CCTV itp. Jednak tak naprawdę parki wodne funkcjonalnie skupiały się jedynie na kopiowaniu antycznych wzorców poprzez ich implementację. Jedyną znaczącą nowością stały się zjeżdżalnie wodne, które do dziś w Polsce stanowią o wielkości i standardzie aquaparku. Popyt na te usługi wydaje się niezaspokojony, dlatego też producenci prześcigają się w tworzeniu coraz to nowszych wariantów. Pytanie, jak długo potrwa ta tendencja. Czy obecne cyfrowe pokolenie klientów jest usatysfakcjonowane?
Dziś – aquaparki 2.0
Przed realizacją Wodnego Parku Tychy nikt dotychczas nie podjął się połączenia tak wielu różnorodnych i pozornie rozbieżnych funkcjonalnie stref w jedno centrum. Po raz pierwszy w Polsce oprócz bogatego programu basenowo-saunowego pojawia się nowa funkcja – edukacyjna, przystosowana do dzisiejszego formatu komunikacji. Rodzi się wobec tego pytanie, czy rolą aquaparków jest edukacja. Obiekty te kojarzone są przede wszystkim z funkcją sportowo-rekreacyjną, ale przecież wzorce antycznych term świadczą o tym, że funkcja ta może się wiązać z edukacją. Ówczesne biblioteki, będące częścią kompleksu łaźni rzymskich, stanowiły swoistego rodzaju centra naukowe. Wobec powyższego mniej już szokuje przypadek Wodnego Parku Tychy, który został zaprojektowany z myślą o symbiotycznym współistnieniu części sportowo-rekreacyjnej z częścią wodnej akademii, będącej nowoczesnym interaktywnym centrum edukacyjnym poświęconym tematowi wody. Jego kompleksowe ujęcie pozwala poznać złożoność zjawisk fizycznych, chemicznych i biologicznych, które – pokazane w przystępny sposób – rozbudzają wyobraźnię i zachęcają do poszerzania wiedzy.
Strefa edukacyjna zajmuje niecałe 450 m² Wodnego Parku Tychy, więc stanowi stosunkowo niewielką część całości. Została ona jednak bardzo bogato wyposażona i na jej powierzchni ulokowano 32 stanowiska. Całość podzielona została na 5 zróżnicowanych scenograficznie stref tematycznych, ułożonych w spójną trasę. Motywem przewodnim był szeroko rozumiany żywioł wody i rurarz nawiązujący do mecenasa obiektu, czyli przedsiębiorstwa oczyszczania ścieków. Punkty wiedzy zaprojektowano tak, aby dotyczyły różnych zagadnień, takich jak propagacja fal wodnych, tworzenie się tsunami, załadunek kontenerowy, tworzenie depresji czy sposoby oczyszczania wody w mieście. Wiedza ta została przekazana za pomocą modeli, ekranów dotykowych czy zajęć sprawnościowych, które mają pobudzić wyobraźnię najmłodszych, jednocześnie stanowiąc powód refleksji dla opiekunów. Tematy zostały przedstawione w odpowiedniej formie graficznej, która ma na celu skupienie uwagi widza na danym zagadnieniu. Ważnym aspektem przedsięwzięcia jest także oprawa scenograficzna, która została opracowana z myślą o zaangażowaniu wszystkich zmysłów odbiorcy. Przenosząc się w świat podwodny, mijamy cyfrowe akwaria oraz batyskaf. Głośniki i oświetlenie stanowią dopełnienie całości. Różnorodność urządzeń i stanowisk umożliwia lepsze poznanie szerokiego spektrum właściwości wody i znaczenia dla naszego codziennego życia. Tego typu rozwiązania można zakwalifikować jako aquaparki 2.0, gdyż nawiązują one do obiektów takich jak słynne Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Ich sposób działania potocznie nazywany jest edukacją 2.0, która polega na przekazywaniu wiedzy poprzez interaktywne eksponaty w odróżnieniu od gablot w dawnych polskich muzeach.
WIĘCEJ W MAGAZYNIE „PŁYWALNIE I BASENY” NR 29
TEKST I FOTO | Firma Agraria, Truszczyński Kobierzewski Holding (grupa firm: DREAMWORLDS TRUSZCZYŃSKI KOBIERZEWSKI ARCHITEKCI z Mysłowic, Schick Architekci Truszczyński Stajszczyk z Rudy Śląskiej), Fabryka Dekoracji z Krakowa