Organizacja zajęć nauki pływania
Początek roku szkolnego to start nowego sezonu zajęć nauki pływania w większości obiektów zarządzanych przez OSiR-y w Polsce. Dysponujemy pływalniami, zatrudniamy ratowników WOPR posiadających często uprawnienia trenerów lub instruktorów pływania, mamy wiedzę i umiejętności, tworzymy cenniki. Dlaczego więc na tak wielu pływalniach organizacja zajęć nauki pływania jest problemem? Dlaczego w wielu miejscach walka z szarą strefą skazana jest na niepowodzenie?
Czy lepiej prowadzić zajęcia w ramach własnej działalności, czy wynajmować tory pływalni? Na te i inne pytania związane z zagadnieniem nauki pływania spróbuję odpowiedzieć w tym artykule, za przykład podając ICSiR w Józefowie. Jakie warunki należy spełnić, aby zajęcia zostały zorganizowane we właściwy sposób? Odpowiedź jest prosta – pływalnia musi zarabiać więcej niż za wynajem torów, instruktorzy prowadzący zajęcia muszą otrzymać satysfakcjonujące ich wynagrodzenie, a klienci powinni być zadowoleni ze sprzedawanej przez nas usługi. Nauka pływania czy wejścia indywidualne? |
„Dzikie” lekcje nauki pływania Problem tak stary jak najstarsza pływalnia w Polce, jednak ciągle wiele osób zarządzających ma problem z „dzikimi” lekcjami nauki pływania. Kwestia ta była wiele razy poruszana na różnego rodzaju szkoleniach oraz w artykułach na łamach „Pływalni i Basenów”. Dlaczego takie zjawisko ma miejsce? Odpowiedź jest prosta – przyzwolenie osób nadzorujących pracę pływalni lub brak nadzoru oraz nieidentyfikowanie się pracowników z celami firmy. Jeśli pracownicy pływalni zatrudnieni są na umowę o pracę, zarabiają niezłą pensję, nie będą sami prowadzili nielegalnych zajęć nauki pływania i będą reagowali na próbę prowadzenia takich zajęć przez inne osoby. Dotyczy to nie tylko ratowników, lecz także osób zatrudnionych w szatni, recepcji – kiedy widzą, że wchodzi grupa z opiekunem, która nie ma podpisanej umowy, nie powinny pozwolić na wejście na teren strefy mokrej i prowadzenie zajęć. Przy wejściu do każdego obiektu wisi regulamin, w którym określone są reguły postępowania obowiązujące na jego terenie. Zakup biletu jest prostą czynnością prawną, formą zawarcia umowy – osoba odbierająca bilet, pasek z kluczykiem akceptuje warunki, które my określiliśmy w regulaminach i cenniku. Dobrze opłacani instruktorzy dopilnują, aby na ich terenie nie odbywały się nielegalne lekcje. W przypadku józefowskiego ICSiR wszystkie grupy zewnętrzne nauki pływania mają podpisane umowy, kartoteki z kopiami umów znajdują się w recepcji oraz grafiku w dyżurce ratowników. Pracownicy recepcji podają kartę z harmonogramem zajęć opiekunowi grupy, a ten potwierdza podpisem ilość uczestników. Ratownikowi wystarczy zerknąć na harmonogram, aby stwierdzić, jaka grupa pływa o której godzinie, ilu maksymalnie będzie liczyła uczestników i kto prowadzi zajęcia. Zajęcia prowadzone samodzielnie czy wynajem torów? WIĘCEJ W MAGAZYNIE „PŁYWALNIE I BASENY” NR 15 |
TEKST: PIOTR GĄSZCZ
FOTO: PIOTR GĄSZCZ