W ciągu ostatnich kilku lat nastąpiła zmiana szeregu aktów prawnych dotyczących zagadnień związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa na pływalni. Od 1 stycznia 2012 roku ustawodawca zdecydował się na dość daleko idącą deregulację i znaczną część kwestii szczegółowych (dotąd uregulowanych) pozostawił do rozwiązania zarządzającym wyznaczonym obszarem wodnym.
Z obrotu prawnego zniknęły wskutek derogacji istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa użytkowników szczegółowe zapisy, znajdujące się dotychczas w ustawach i rozporządzeniach. Elementy te musi obecnie samodzielnie zdefiniować i określić (w ramach obowiązującego w RP porządku prawnego) zarządzający pływalnią, kierując się naczelną regułą dostosowania wybranych rozwiązań do specyfiki własnego obiektu. Powinien przy tym korzystać z teoretycznych założeń dotyczących przede wszystkim:
WIĘCEJ W MAGAZYNIE „PŁYWALNIE I BASENY” NR 13 |
TEKST I FOTO: JAROSŁAW RYPNIEWSKI